Archiwum Lokomotywy
W tej sekcji prezentujemy książki nominowane i wyróżnione w dotychczasowych edycjach Plebiscytu Lokomotywa.
lub

Obraz
2019
Elżbieta Wasiuczyńska (il.)
Maria Dunin-Wąsowicz
Leśne wędrówki
Muchomor
Wydawnictwo
Wznowienie książki, którą w latach sześćdziesiątych zilustrowała Hanna Czajkowska. Teraz ten las wyczarowała Elżbieta Wasiuczyńska. Zrobiła to zupełnie inaczej niż poprzedniczka, paradoksalnie – bardziej tradycyjnie, sięgając do impresjonizmu czy twórczości Wyczółkowskiego. Odwiedzamy go późnym latem,
kiedy prześwietlony jest mocnym jeszcze słońcem, ale operuje ono już niżej i daje dłuższe cienie. Zamysł tej książki jest taki, że na ilustracjach widzimy pusty las, a zwierzęta, o których opowiada autorka znajdziemy na dodatkowych kartach – do wycięcia i wklejenia w odpowiednie miejsca. „Wyciąć” oznacza tu naprawdę
„wyciąć nożyczkami”, a nie „wypchnąć z karty nadcięte elementy” jak w większości tego rodzaju publikacji teraz. Dzięki temu Leśne wędrówki przyczyniają się także do rozwoju manualnych zdolności czytelników.

Obraz
2019
Patrick Benson (il.)
Martin Waddell
Zofia Raczek (tł.)
Małe sówki
Mamania
Wydawnictwo
Ta książka to podróż w noc. Światło księżyca przesącza się kolejno przez ogrom nieba, warstwy drzew, gęstwinę liści, chropowatość kory i bezradność trzech małych, puchatych sówek, które obudziły się bez mamy. Patrzymy na historię opowiedzianą gęstą, upartą, ruchliwą kreską i dosłownie czujemy zapach drewna, chłód ciemności, lekki wiatr a w nim niepewne drżenie małych ptaków i w końcu ciepło skrzydeł powracającej mamy. Te ilustracje są genialne w sposób niebezpieczny, bo powodują, że właściwie nie musimy czytać słów. Ale czytajmy i oglądajmy, odwiedzajmy las, najlepiej nocą, tuż przed snem.

Obraz
2019
Marianna Oklejak
No to gramy! Muzyczna awantura od Little Richarda do Björk
Egmont
Wydawnictwo
Gdy oglądam No to gramy! Marianny Oklejak, myślę o tytanicznej pracy, którą graficzka włożyła w przygotowanie tej książki. Ponad 120 pełnostronicowych ilustracji, żadna się nie powtarza! Nie może być inaczej, gdy pragnie się przybliżyć dwudziestowieczne prądy muzyczne, artystów tworzących w różnych (szalonych) czasach, zaczynających się w dniu narodzin Little Richarda, a kończących na
Björk. Oklejak oddała je z historycznym wyczuciem, ale i poczuciem humoru, dbając o szczegóły i nie ograniczając się tylko do muzyki. Jest perfekcjonistką, więc jej portrety muzyków nie budzą wątpliwości: Janis Joplin wygląda jak Janis Joplin, a David Bowie jak David Bowie. Za co wielkie brawa! I jeszcze za estetyczną spójność: tak różnorodnie, a mimo to jednorodnie.

Obraz
2019
Maria Dek
Przeplatalińscy
Dwie Siostry
Wydawnictwo
Maria Dek w swojej autorskiej pracy o adekwatnym tytule Przeplatalińscy sięga po sprawdzoną formę książki kartonowej. Każdą stronicę podzielono na trzy niezależne karty, które czytelnik może dowolnie przekładać. W ten sposób poznaje sympatycznych bohaterów, rysowanych prostą, stylizowaną na dziecięcą, kreską w ciepłych barwach. Są wśród nich postaci realistyczne, takie jak
Marzycielska Zosia czy Wesoły Jasiek, ale też bardziej abstrakcyjne, wyobrażone, jak na przykład Wielki Pan Jabłko czy mieszkańcy Planety Pyk Cyk. Humorystycznie przedstawione postaci śmieszą już samym swoim wyglądem: długimi wężowatymi rękami, pucołowatymi policzkami i zabawnymi minami, ale największa frajda tkwi w interaktywności publikacji. Dziecko włącza się w proces
tworzenia – to ono, przekładając konkretne karty, decyduje o ostatecznym
wyglądzie danej postaci, jak również o tym, co jej się przydarza. Tym samym
obcowanie z obrazem daje dziecku poczucie sprawczości i zabawy sztuką
ilustracji, a wszystko to w lekkiej, humorystycznej formie odpowiedniej już dla
najmłodszego czytelnika.

Obraz
2019
Lisa Aisato (il.)
Maja Lunde
Milena Skoczko (tł.)
Śnieżna siostra
Literackie
Wydawnictwo
Adwentowa książka Mai Lunde nie miałaby takiego czaru i uroku, gdyby nie olśniewające ilustracje Lisy Aisato. Chciałoby się je wysyłać jako kartki świąteczne – jakiż ta kobieta ma talent! A najpiękniej na świecie maluje radość! Zaraża nią! Bo po prostu nie ma siły, żeby się nie uśmiechnąć do głównej bohaterki – Hedwig, która w szczerym uśmiechu pokazuje przerwę między górnymi zębami. Albo do dwóch chłopców, którzy obrzucają się śniegiem, tak bardzo roześmiani, że nie istnieje dla nich świat. A ilustracje, do których trzeba się uśmiechać, to najlepsze ilustracje, jakie ktoś może stworzyć.

Obraz
2019
Małgorzata Dmitruk (il.)
Wojciech Mikołuszko
Wojtek
Agora
Wydawnictwo
Przywodzące na myśl sztukę ludową ilustracje Małgorzaty Dmitruk do Wojtka jednocześnie towarzyszą tekstowi, jak i wybijają się ponad książkę dla której zostały stworzone. Wielowymiarowa opowieść o bocianie i chłopcu przesycona jest emocjami, toteż towarzyszące jej obrazy są bardzo ekspresyjne. Zostały one
wyszyte nićmi o wyrazistej, widocznej fakturze i malarsko uzupełnione - dobór techniki wykonania idealnie koreluje z tematem książki. Grube, rozwichrzone kontury, prymitywna dynamiczna kreska i plamy barw tworzą zapadające w
pamięć, gwałtowne w nastroju bądź nostalgiczne ilustracje, na których pożywiać się może wyobraźnia i kształtować wrażliwość estetyczna dziecięcego czytelnika. Na pochwałę zasługuje umiejętne przetworzenie ilustracji dla potrzeb książki -
nie myślimy z żalem o utraconych walorach oryginału!

Obraz
2019
Gosia Herba (il.)
Mikołaj Pasi ński
Balonowa 5
Egmont
Wydawnictwo
W Balonowej 5 Gosia Herba podejmuje twórczy dialog z tradycją polskiej ilustracji dla młodych czytelników. Obcowanie z tą książką jest niczym podróż do przeszłości, ponieważ ilustratorka twórczo cytuje ikoniczne dzieła Butenki, Lengrena, Mikulskiego, Wilkonia... A przy tym wszystkim pozostaje to wciąż książka Herby, która przedstawia się tutaj jako zwolenniczka zdecydowanych,
wesołych kolorów, lubująca się w pokazywaniu szczegółów i szczególików, powołująca do życia zróżnicowanych, interesujących bohaterów. Dużo pięknych wspomnień przywołuje ta książka niosąc oprócz tego ogromny ładunek świeżych, energetyzujących pomysłów i nieskrępowanej zabawy formą.

Obraz
2019
Agata Juszczak (il.)
Agnieszka Wolny-Hamkało
12 miesięcy byliśmy szczęśliwi
(a potem nam było już tylko wesoło)
Hokus Pokus
Wydawnictwo
Zachwyca okładka, a później jest tylko lepiej. Czerń podkreśla i wydobywa kolor, nadaje mu głębi. Kusi tajemnicą i powagą, zachęca i przywołuje. Czerwień sprawia, że ekscytacja rośnie. Melancholia miesza się z humorem, smutek z radością, metafora z prostotą, dosadność z poezją... Rok zamknięty w impresjach www.facebook.com/lokomotywa2019 www.plebiscytlokomotywa.pl
— barwny korowód 12 miesięcy w ludowym anturażu — dla wyczulonych na obraz i słowo, brzmienie, dźwięk, na poezję wreszcie.

Obraz
2019
Laureat
Ewa Kozyra-Pawlak
Paweł Pawlak
Mały atlas zwierzaków Ewy i Pawła Pawlaków
Nasza Księgarnia
Wydawnictwo
Ewa i Paweł Pawlakowie przyzwyczaili nas do grafiki najwyższej jakości. Mały atlas zwierzaków to nie tylko wspaniała książka pokazująca, jak można obserwować najbliższe otoczenie i jak wiele zwierząt żyje tuż obok nas. Oboje artystów cechuje niesamowita wrażliwość estetyczna i chęć wejścia w dialog z najmłodszymi odbiorcami. Akwarele, kolaże, dziecięce rysunki, przestrzenne
modele są nie tylko świadectwem kunsztu, ale także niesamowitą zachętą do twórczości, do wykorzystywania tego, co w zasięgu ręki. Ta książka zadaje pytanie: „tak my widzimy naszych zwierzęcych sąsiadów, a jak widzisz je Ty”?

Fakt
2019
Bibi Dumon Tak
Fleur van der Weel (il.)
Jadwiga Jędryas (tł.)
Zwierzaki zwyklaki
Dwie Siostry
Wydawnictwo
To książka z serii tych, o których mówi się na spotkaniach ze znajomymi: „A wiesz, że śledzie porozumiewają się ze sobą za pomocą pierdnięć?”. Świetne krótkie teksty o zwierzętach, które mijamy codziennie w drodze do pracy, ale którym do tej pory nie poświęcaliśmy zbyt wiele uwagi. Okazuje się, że każdy gołąb, ślimak, świerszcz czy kleszcz to absolutnie wyjątkowe stworzenia. Bibli Dumon Tak (z pomocą ilustratorki Fleu Van Der Weel) udowadnia, że natura co krok robi darmowe show ze sztuczkami magicznymi i że w zwykłym można znaleźć cuda.



